"Nie było czasu na naukę" - o doświadczeniach reform samorządowych rozmawiamy z Marią Kądziołką, Sekretarz Gminy Szczurowa
Spotkanie w ramach jubileuszowej konferencji z okazji XXX-lecia Forum Sekretarzy Samorządów Polski Południowej było świętem lokalnej społeczności i działaczy samorządu terytorialnego, które odbyło się na Zamku w Niepołomicach.
Organizatorzy spotkania uhonorowali Marię Kądziołkę, Sekretarz Gminy Szczurowa, która była jedną z założycielek Forum i od samego początku bierze udział w jego pracach. Mamy przyjemność zaprezentować Państwu krótką rozmowę z Panią Sekretarz.
Kiedy zaczęła się Pani przygoda z pracą w administracji? Jak wspomina Pani tamte czasy?
Jeszcze przed wprowadzeniem reformy samorządowej byłam zwykłą pracowniczką urzędu. Wtedy na czele jednostki stał naczelnik, a urząd gminy był po prostu częścią administracji rządowej. I to właśnie w tamtych, zupełnie innych czasach zaczynałam swoją "przygodę". Z wykształcenia jestem budowlańcem i tą właśnie działką zajmowałam się na samym początku, jeszcze w poprzednim ustroju. To było jeszcze wiele lat przed tym, nim powstały powiaty, wtedy mieszkańcy mogli wszystko załatwić u nas.
Jakie były początki Forum Sekretarzy przy FRDL MISTiA? Jak dużą zmianą była dla pracowników urzędów reforma samorządowa?
Aż nie chce się wierzyć, ale Forum Sekretarzy przy FRDL MISTiA powstało aż 30 lat temu. W założeniach reformy samorządowej to właśnie sekretarz miał być od rządzenia. Ta reforma była dla nas olbrzymią zmianą. Wszystko było dla nas wtedy nowe i działo się bardzo szybko. Nie było czasu naukę. Bardzo nas wtedy wspomogła Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej, profesor Jerzy Regulski oraz Małopolski Instytut Samorządu Terytorialnego i Administracji. Dzięki wsparciu Fundacji w latach 90. jeździliśmy na wizyty studyjne np. do Francji, gdzie braliśmy udział w spotkaniach i szkoleniach, ucząc się tego, jak funkcjonuje samorząd terytorialny na zachodzie.
Co działo się dalej? Jak zwykli mieszkańcy gmin reagowali na kolejne reformy?
W 1998 roku powstały powiaty i nastąpiła kolejna zmiana. Nasz urząd miał stracić część swoich kompetencji, natomiast udało się, aby część starych zadań jednak została w naszych rękach w ramach powierzenia. Jak już mówiłam wcześniej, wielu ludzi wciąż przychodziło ze wszystkimi sprawami do nas.
Jak obecnie ocenia Pani obecne warunki pracy w JST?
Obecnie przepisy, które obowiązują urzędników potrafią zmieniać się z dnia na dzień. To istny horror legislacyjny. Kiedyś tak nie było. Według mnie sekretarz powinien być wybierany przez Radę Gminy. Taki system był według mnie dużo lepszy.
Jakie wsparcie zapewnia dziś pracownikom samorządowym FRDL Małopolski Instytut Samorządu Terytorialnego i Administracji i działające przy nim Forum Sekretarzy?
Forum Sekretarzy, które funkcjonuje przy FRDL Małopolskim Instytucie Samorządu Terytorialnego i Administracji jest wciąż bardzo cennym miejscem do nauki i zdobywania nowej wiedzy. Szczególnie w tak szybko zmieniającej się rzeczywistości. Dzięki pracy Forum przy FRDL MISTiA wiemy, co dzieje się w innych gminach. Taki przepływ informacji jest bezcenny.
Sekretarz Maria Kądziołka (pierwsza z prawej)
Dziękujemy za rozmowę i gratulujemy wspaniałych dokonań!